BIESZCZADY W JESIENNYCH BARWACH

Wyjątkowy wyjazd weekendowy w Bieszczady. Przepiękne widoki i cudowne jesienne krajobrazy. 3 dni minęły bardzo szybko. Oczywiście zachwycałam się także pięknym rękodziełem, które można było zobaczyć w wielu miejscach. Polecam wieżę widokową przy zaporze w Solinie, na którą można dostać się kolejką gondolową.

 Rozpoczynamy nasz spacer przy granicy ze Słowacją. Weszliśmy na szczyt Okrąglik, a póńniej Jasło.

                              Galeria rękodzieła w Karczmie Brzeźniak obok miejscowości Przysłup.

W Myczkowcach warto odwiedzić Muzeum Kultury Bojków, w którym znajdują się bogate zbiory sprzętów domowych i wyposażenia gospodarskiego. Można obejrzeć też wystawę dawnych fotografii z tego regionu, a w kawiarence spróbować kawy po bojkowsku. 

                   Przy czynnym piecu do wypału węgla drzewnego, w drodze do cerkwi w Łopiance. 

Cerkiew w Łopiance

                                                     Kapliczka Szczęśliwych Powrotów

                                                                 Widoki z okien autokaru

Taras widokowy, na który można wjechać kolejką, a windą lub schodami można dostać się 10 pięter wyżej, na wieżę widokową. Z góry można podziwiać zaporę w Solinie i piękne krajobrazy. 

                                                       Widok z kolejki gondolowej.