Anioły. Dwa boczne tegoroczne, środkowy rozpoczęty w ubiegłym roku, teraz dokończony. Niestety nie jest tak ielutki jak tegoroczne, więc zaliczy lekkie brokatowanie. Na wzór może być. Wszystkie wzory z internetu, z niewielkimi zmianami. Kółeczka, które mogą być ozdoami na choinkę lub rameczkami powstały na rantach pudełka po maśle roślinnym. Pierwsza bombka z kwiatami kanzashi powstała na kuli styropianowej, okręconej nicią.
Mój balkon tak wyglądał prawie miesiąc temu. Teraz kwiaty sięgają do dolnej krawędzi. Niestety zima zbliża się szybko, niedługo będę musiała je zdjąć. Co roku sadzę pelargonie, gdyż mam południowo-zachodni balkon i tylko one wytrzymują tak ekstremalne temperatury.
Śliczne Anioły :)
OdpowiedzUsuńKażdy inny i niepowtarzalny :)
Dziękuję.
UsuńPiękne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńCzyżby zbliżały się Święta?
OdpowiedzUsuńW październiku zbliżają się ogromnymi krokami.
Usuńpiekne anioły, jak właśnie kupiłam nitkę i też biorę się za anioły:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzę.
UsuńWidzę, że u Ciebie już świątecznie, urocze anioły.
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu
Usuń