Obserwatorzy

środa, 23 sierpnia 2017

Biżuteria koralikowa

Podczas mojego urlopu bawiłam się, w robienie ozdób z koralików. Od dłuższego czasu planowałam zrobić sobie lariat, czyli długi sznur szydełkowo-koralikowy, który można fantazyjnie zawiązywać. Ponieważ miałam dużo koralików w odcieniach niebieskiego, oba sznury są tego koloru. Jeden ma długość 100 cm, drugi aż 190. Krótszy robiłam podczas spotkania towarzysko-robótkowego u Beatki. Nie ma to jak dwie zakręcone babki, siedzą, gadają i kręcą rurki albo tworzą coś innego. Wiadomo, kobiety mają podzielną uwagę, więc "kątem oka" sprawdzałyśmy tylko co robią dzieci i mężowie. Pobyt zbyt krótki na naładowanie baterii, lecz to już coś. 

Prezent dla siostry. 





Bransoletka z koralików Super Duo i Toho 11.

Lariaty dwa.

Bransoletki z koralików na szydełku.

6 komentarzy:

  1. Ale cudeńka! Na pewno bardzo pracochłonne, moimi jedynymi bransoletkami jakie kiedyś robiłam były te z muliny :) chociaż większa była frajda z samego robienia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście pracochłonne, lecz jeśli się to lubi robić, nie odczuwa się tych godzin pracy. Z muliny robiłam bardzo dawno, muszę sobie przypomnieć. Pozdrawiam.

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.